Budowa wymarzonego domu wiąże się nie tylko z planowaniem kosztów, wyborem projektu, materiałów i ekipy budowlanej. Inwestorzy mają również do czynienia z dokumentacją techniczną budynku czy poszczególnych materiałów. Zagadnienia dotyczące certyfikatów i wymogów technicznych są zazwyczaj postrzegane jako ważny, ale zarazem skomplikowany temat.

Warto zatem przybliżyć tematykę specyfikacji technicznej materiałów oraz certyfikatów budowlanych, zwracając uwagę również na korzyści wynikające z ich posiadania. W tym kontekście, co także należy podkreślić, zmienia się również polskie prawo, które jest dostosowywane do wymogów Unii Europejskiej.

Zmiany, zmiany... jak sprawdzić jakość materiałów budowlanych

Projekt nowelizacji ustawy o wyrobach budowlanych zwiększa uprawnienia organów nadzoru budowlanego, co w efekcie ma uczynić kontrolę wyrobów budowlanych bardziej skuteczną. Celem nowych zapisów jest wyeliminowane z rynku materiałów, które nie spełniają wymogów jakości. Konsumenci będą się mogli czuć pewniej i bezpieczniej podczas użytkowania budynków.

Gdy nowe przepisy wejdą w życie, kontrolne badania wyrobów budowlanych będzie można wykonywać zarówno u producenta, jak i importera oraz sprzedawcy. Inspektorzy nadzoru sprawdzą, czy produkt ma takie parametry i właściwości, jakie zostały zadeklarowane przez producenta.

- Producenci materiałów budowlanych zawsze powinni dążyć do tego, aby produkowane materiały miały jak najlepszą jakość. Leży to nie tylko w interesie samego producenta, ale przede wszystkim klienta. - mówi Piotr Harassek, Junior Product Manager Xella Polska, producenta bloków SILKA i YTONG.

Ze świadectwem energetycznym za pan brat

W kwestii świadectw energetycznych Polska dostosowuje swoje prawo do wymogów Unii Europejskiej. Od 1 stycznia 2009 wprowadzono obowiązek posiadania świadectw charakterystyki energetycznej budynku. Ta inicjatywa była szeroko dyskutowana w mediach oraz branży budowlanej - okazuje się, że nie takie świadectwa straszne, jak je malują.

Świadectwa charakterystyki energetycznej to dokumenty opisujące zachowanie budynku ze względu na zużycie energii. Podają również jakie są źródła energii w danym budynku oraz na co energia jest zużywana. Użytkowanie energii obejmuje trzy obszary: ogrzewanie budynku i wentylację, podgrzewanie wody użytkowej (uzyskiwanie ciepłej wody) oraz urządzenia pomocnicze (np. dodatkowy grzejnik, lodówka etc.). Na tej podstawie wyliczona zostaje ilość potrzebnej energii tzw. energia użytkowa. Jej niska wartość świadczy o dobrych parametrach cieplnych konstrukcji budynku. Do najważniejszych parametrów określanych w certyfikacie energetycznym należą wskaźniki zużycia energii końcowej i energii pierwotnej. Wskaźniki te pokazują, jak duże jest zużycie energii na metr kwadratowy użytkowej powierzchni budynku.

Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 6 listopada 2008 r. określa, co powinno znaleźć się w certyfikacie energetycznym budynku. W ustawie Prawo Budowlane znajduje się zapis, że każdy budynek lub lokal mieszkalny podlegający sprzedaży lub wynajmowi musi taki certyfikat posiadać.

- Świadectwa energetyczne zostały przede wszystkim wprowadzone z myślą o zmniejszeniu zużycia energii w Unii Europejskiej. Sprzedawca budynku bądź lokalu powinien taki dokument przedstawić nabywcy. - mówi Piotr Harassek, Junior Product Manager Xella Polska, producenta bloczków SILKA i YTONG. - Świadectwo charakterystyki energetycznej budynków może również pokazać ewentualnym nabywcom propozycje zmniejszenia zużycia energii np. poprzez zastosowanie pomp ciepła. - dodaje Piotr Harassek.

- Świadectwa energetyczne są potrzebne, aby określić wspólny mianownik „energooszczędności" dla budynków i móc pozycjonować obiekty według klasy energetycznej. Stanowią również argument do zastosowania materiału, który poprawi parametry energetyczne budynku. - dodaje Cezary Makles, doradca techniczny Xella Polska, producenta bloczków SILKA i YTONG. - Do wyliczenia świadectwa energetycznego potrzebnych jest więcej bardzo precyzyjnych danych, więc bardzo duże znaczenie ma przebadanie materiałów. Szczególnie istotne są parametry dotyczące ciepła właściwego, czyli zdolności materiału do kumulacji (przechowywanie i oddawania) ciepła. - podkreśla Cezary Makles.

Wyrobów budowlanych droga na rynek, czyli co kupujący wiedzieć powinien

Zanim wyrób budowlany będzie mógł znaleźć się w sprzedaży, niezbędne jest uzyskanie dokumentów potwierdzających dopuszczenie go do obrotu. Ten proces reguluje Ustawa o wyrobach budowlanych. Istnieje kilka dróg pozwalających na wprowadzenie wyrobu do obrotu. Najczęściej stosowane jest dopuszczenie poprzez oznakowanie znakiem CE lub znakiem budowlanym B. Uzyskanie znaku CE lub B wiąże się z koniecznością oceny zgodności danego produktu przez jego producenta i wydanie na własną odpowiedzialność deklaracji zgodności. Uprawnienie do oceny zgodności danego produktu potwierdzają certyfikaty Zakładowej Kontroli Produkcji (ZKP).

Prawo do stosowania oznakowania CE produktu, daje ocena jego zgodności z normą zharmonizowaną (PN-EN) lub europejską lub krajową aprobatą techniczną. Znak budowlany B można stosować po ocenie zgodności z Polską Normą (PN-B) lub krajową aprobatą techniczną.

- Oznakowanie produktu znakiem CE lub B jest równoznaczne z deklaracją producenta, że wyrób charakteryzuje się danymi parametrami. Oznaczenie to daje też pewność co do pochodzenia i jakości produktu. - mówi Piotr Harassek, Junior Product Manager Xella Polska, producenta bloczków SILKA i YTONG.

Warto zauważyć, że produkty oznaczone znakiem CE dodatkowo powinny być zaopatrzone w etykietę obejmującą m.in. takie parametry jak: izolacyjność termiczna danego rodzaju wyrobu (wartość współczynnika przewodzenia ciepła λ) czy wytrzymałość na ściskanie materiału.

Dlaczego warto mieć certyfikat?

Dla nabywców ważne jest, aby informacja o parametrach danego materiału była jak najpełniejsza. Według prawa unijnego, które Polska przyjęła stając się krajem członkowskim, producent materiałów budowlanych deklaruje, że materiał budowlany spełnia określone parametry i jego deklaracja jest wiążąca. Certyfikaty potwierdzające właściwości techniczne produktów (np. badania ognioodporności) nie są obowiązkowe i wykonanie ich zależy od dobrej woli producenta.

- Na zlecenie producenta parametry nie wymagane do deklaracji na etykietach CE mogą zostać przebadane przez niezależne laboratoria. Dobrze, gdy posiadają akredytację Polskiego Centrum Akredytacyjnego. - podkreśla Piotr Harassek, Junior Product Manager Xella Polska.

Wiodący producenci wykonują także kontrolę produktów we własnych laboratoriach.

- Dla kupującego jest to dodatkowa informacja, że firma kontroluje swoje wyroby na każdym etapie - począwszy od składników, a skończywszy na końcowym produkcie. - potwierdza Cezary Makles, doradca techniczny Xella Polska. - Producent nie tylko jest pewny jakości swoich produktów, ale również na bieżąco weryfikuje swoją produkcję. Dzięki temu potencjalni klienci mają pewność, że produkt został dokładnie przebadany i spełnia wymagania techniczne oraz standardy bezpieczeństwa. - dodaje Cezary Makles.

 

AKTUALNOŚCI budowlano-remontowe

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem